Dr n. med. Tomasz Skóra, kierownik Pracowni Radioterapii Protonowej Narodowego Instytutu Onkologii – Państwowego Instytutu Badawczego Oddziału w Krakowie wypowiedział się w mediach na temat protonoterapii.
Jego zdaniem, prowadzenie radioterapii protonowej wymaga rozszerzenia wskazań opisanych w rozporządzeniu ministra zdrowia.
– Oczekujemy na ostateczną decyzję ministerstwa. Liczymy, że lista zostanie rozszerzona w najbliższym terminie. Przy czym wycena procedury powinna być zdecydowanie podwyższona. Już w momencie pierwszej wyceny, ponad pięć lat temu, koszty protonoterapii były znacząco niższe od cen w innych ośrodkach europejskich. Przez cały czas funkcjonowania ośrodka wycena nie była zmieniana, co w kontekście inflacji i zwiększających się kosztów wytworzenia wiązki protonowej dodatkowo zmniejsza rentowność terapii – zaznaczył dr n. med. Tomasz Skóra.
Jego zdaniem zarówno w przypadku dorosłych, jak i dzieci ważne jest, by terapia była skuteczna i bezpieczna. Dlatego – oprócz bardzo ważnych kwestii lokalowych i sprzętowych – potrzebna jest dobrze wyszkolona kadra medyczna.
– Mówimy tu nie tylko o anestezjologii, ale także o onkologach i hematologach dziecięcych oraz specjalistach radioterapii onkologicznej mających odpowiednie doświadczenie w leczeniu chorych pediatrycznych – podkreslił dr Skóra.
Materiał ukazał się w nr 11 Tygodnika „Przegląd” oraz został opublikowany na portalu onet.pl 13 marca 2022 roku.
oprac. KS, foto: KS